W Mysłowicach miało miejsce groźne zdarzenie na stacji paliw, które miało miejsce wczoraj wieczorem. Policjanci prowadzą śledztwo w sprawie incydentu, do którego doszło na stacji benzynowej przy ulicy Katowickiej. W wyniku niespodziewanego działania jednej z klientek doszło do uszkodzenia dystrybutora gazu LPG, co skutkowało wyciekiem gazu. Obecnie trwają ustalenia dotyczące szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.
Według wstępnych informacji, incydent miał miejsce około godziny 22:00, kiedy to dyżurny jednostki policji otrzymał zgłoszenie o problemie z dystrybutorem LPG. Na miejscu zdarzenia znajdowała się 38-letnia kierująca pojazdem marki Skoda, która nie odpięła przewodu dystrybutora przed ruszeniem samochodem. W wyniku tego doszło do poważnego uszkodzenia instalacji, a w efekcie do wydobycia gazu na zewnątrz.
W odpowiedzi na sytuację, na miejsce przybyli strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz OSP z Janowa i Dziećkowic, którzy zajęli się zabezpieczeniem wycieku gazu do momentu, gdy pracownicy firmy obsługującej stację usunęli usterkę. W związku z zagrożeniem, wstrzymano ruch w rejonie skrzyżowania ulic Katowickiej, Obrzeżnej Północnej i Bończyka, zapewniając tym samym bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu. Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas tankowania pojazdów oraz o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, aby unikać podobnych sytuacji w przyszłości.
Źródło: Policja Mysłowice
Oceń: Poważne zdarzenie na stacji paliw w Mysłowicach
Zobacz Także