Na mysłowickim odcinku drogi ekspresowej S1 miał miejsce tragiczny wypadek, którego skutkiem była kolizja samochodu osobowego z dzikim zwierzęciem. Kierowca toyoty, który podróżował w kierunku Tychów, doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala. Zdarzenie miało miejsce w sobotę, a niewielka ilość informacji dotyczących okoliczności wypadku podkreśla konieczność ostrożności w trakcie jazdy, zwłaszcza w rejonach leśnych.
W nocy z soboty na niedzielę, o godzinie 23:30, kierujący toyotą zderzył się z łosiem, który nagle wyskoczył na drogę. W wyniku uderzenia mężczyzna doznał kontuzji lewej ręki, co wymagało jego hospitalizacji. Policja ustaliła, że do wypadku doszło na odcinku S1, który bywa często obszarem o znacznej aktywności dzikiej zwierzyny, co jeszcze bardziej podkreśla wagę przestrzegania zasad bezpieczeństwa w takich miejscach.
Aby uniknąć podobnych zdarzeń, eksperci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, szczególnie podczas jazdy o zmierzchu i o świcie, kiedy dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne. Kluczowe jest również dostosowanie prędkości do aktualnych warunków panujących na drodze, co może znacząco zmniejszyć ryzyko wypadków. Policja przypomina, że w przypadku zaobserwowania dzikich zwierząt na drodze, należy zmniejszyć prędkość i być przygotowanym na nagłe hamowanie. Wszyscy kierowcy powinni się również zapoznać z oznaczeniami drogowymi, które informują o możliwości napotkania dzikiej zwierzyny oraz podkreślają obowiązek zachowania ostrożności.
Źródło: Policja Mysłowice
Oceń: Poważny wypadek z łosiem na mysłowickim odcinku S1
Zobacz Także